środa, 28 sierpnia 2013

nic nie widziałam

to wszystko na chwilę,cichym ukradkiem
niby niechcący,całkiem przypadkiem
bez celu,bez sensu,bez myśli i śmierci
bez trwania,bez żalu,bez straty i chęci
jak wiatr,jak grad,jak z burzy piorun grzmi
tak całkiem bezmyślnie zjawiłeś się Ty

słów smak



skradzione sny nie wrócą
zdechły z noża poranka
złodziej nie odpowie
za marzeń cudzych śmierć

i sens przywołany
jak pies do pana biegnie
rozgania spłoszone oddechy
nie wiadomo czyją się jest...

niedziela, 11 sierpnia 2013

filozoficznie



cóż może bardziej człowieka irytować
niż znaleźć, gdy się wcale nie chciało posiadać
cóż za radość mieć rację,z nią bytować
gdy się tak bardzo chciało jej nie poznawać?
cóż daje wiarę,by dalej nad życiem pracować
bardziej niż pewność,że da się nad życiem panować...?

wtorek, 16 lipca 2013

opływowe

trucizna spływa po mnie strużkami
żmije wiatru zamiatają ciało
a jak wciśnięty w mięso kolec
życie w mej postaci utknęło

sprzątam

układam, przestawiam
aby nadać jakiś ład
wśród rozrzuconych głów

ścieram  kurz ze słów
opadły na uśpione czyny 

zawzięcie poleruję
złote myśli
niech blask oświetla
drogę dla wariatów

nożem muszę zdrapywać
wyplutą historię
tak mocno wżyna się

nieład życia jawi się
artystyczną sprzątaczką

teraz trzeba zgasić światło
niech lśni!

piątek, 5 lipca 2013

***

nieusłyszanych słów czuję moc
i skóry bladej czuję ciepło
 
na nutach biegnie czas
gdzieś wszystko inne uciekło


czyżbym znalazła przystań
w której mogę się skryć?

patrzę  na te zdjęcie...
ja przy Tobie chcę tam być!


ja to widzę,widzisz Ty?
moje oczy patrzą w Twe

gdzieś nieśmiało sunie dłoń...
powiedz mi jak bardzo mylę się

sobota, 15 czerwca 2013

ktoś

To nieważne co się czuje
nieistotny emocji zegar
chociaż jeszcze coś pulsuje
ktoś już swoją szansę przegrał